Dobrze spisała się nasza 9-cio osobowa reprezentacja, tym razem startując w innej dyscyplinie sportów walki rodem z Japonii a mianowicie w sumo. Plonem zmagań w polu walki o kształcie koła były 2 złote medale: Marty Setlak i Jana Buszkiewicza i 2 brązowe medale Kingi Radzickiej i Łukasz Gronostaja. Łącznie nasi zawodnicy stoczyli 36 pojedynków i wszyscy zapunktowali we współzawodnictwie sportu dzieci i młodzieży. Strefa A obejmuje 4 województwa: wielkopolskie, zachodniopomorskie, pomorskie i lubuskie a zawody maja rangę mistrzostw regionu. Za medal w tej imprezie można otrzymać dodatkowe punkty do szkoły średniej. Sumo to japoński sport narodowy, którego początki datuje się na III-VIII wieku n.e. Sumo obwarowany jest skomplikowanym ceremoniałem, wywodzącym się z czasów feudalnej Japonii. Przejawia się on w ściśle określonym systemie zależności, trybie życia i treningu zawodników, jak i w sposobie rozgrywania samych zawodów. Polem walki jest koło tzw. ring (dohyo) o średnicy 4,55m. W zawodowym sumo wykonany z gliny i słomy ryżowej. W sumo profesjonalnym, przed rozpoczęciem pojedynku zawodnicy rzucają przed siebie garść soli, aby oczyścić arenę i następnie wykonują shiko. Czynność ta polega na przenoszeniu ciężaru ciała z nogi na nogę, podnoszeniu ich kolejno w górę i opuszczaniu z mocnym uderzeniem w podłoże. Robią to, aby przepędzić złe moce. Następnie wchodzą do środka kręgu, kłaniają się i przyjmując pozycję kuczną wykonują rytuał o nazwie chirichōzu. Część ceremonialna jest znacznie dłuższa niż sam pojedynek. Pojedynek polega na wypchnięciu przeciwnika poza pole walki lub spowodowaniu, aby dotknął powierzchni dohyō jakąkolwiek inną częścią ciała niż podeszwy jego stóp.
Galeria zdjęć: